Moja koleżanka-przyjaciółka dała mi wczoraj kilka par kolczyków "nie do pary" bo zagubiły jej się pary do nich,a wiedziała że lubię kombinować z biżu więc mi dała. Były tam kolczyk "wisienki" srebrne z diamencikami,kolczyk błękitny sześcianik (kostka jak kto woli), 2 kokardki(po prostu kokardki nie kolczyki),kolczyk żółto-czarne koło z hello kitty i pojedynczy kolczyk plastikowy ale typu "wkręt". Po początkowym braku weny postanowiłam zrobić rzemykową bransoletkę z zawieszkami. Nie miałam pod ręką zapięcia żadnego,a kilka dni wcześniej byłam już w pasmanterii więc zdecydowałam że będzie ona wiązana.
Użyłam:
- rzemyka woskowanego (nie całkiem owinięty wokół ręki x2)
- sznurka takiego jak do bransoletek shamballa(zostały mi resztki)
- koralik-kostka,wisienka,kokardka
- kilka kółeczek z drucika
- wolny czas i odrobina cierpliwości
Efekty:
Może nie wygląda to najciekawiej,ale na ręce prezentuje się dosyć ładnie.
Papacie,
komentujcie bo to dla mnie bardzo ważne i tam na dole macie taką mini ankietkę oceniać blożka
;*
Jak robisz zdjęcia z bliska to użyj trybu makro, raczej większość aparatów to ma. Tak to zdjęcia masz nieostre i praktycznie nic nie widać, a to nie zachęca do komentowania.
OdpowiedzUsuńGdzie mogę znaleźć ten tryb?
Usuńaaaa już wiem,dzięki za radę i jednocześnie 1 komentarz :)
UsuńNo problem, życzę owocnej współpracy z trybem makro :P
Usuń