czwartek, 21 listopada 2013

Bransoletka z zagubionych kolczyków

Moja koleżanka-przyjaciółka dała mi wczoraj kilka par kolczyków "nie do pary" bo zagubiły jej się pary do nich,a wiedziała że lubię kombinować z biżu więc mi dała. Były tam kolczyk "wisienki" srebrne z diamencikami,kolczyk błękitny sześcianik (kostka jak kto woli), 2 kokardki(po prostu kokardki nie kolczyki),kolczyk żółto-czarne koło z hello kitty i pojedynczy kolczyk plastikowy ale typu "wkręt". Po początkowym braku weny postanowiłam zrobić rzemykową bransoletkę z zawieszkami. Nie miałam pod ręką zapięcia żadnego,a kilka dni wcześniej byłam już w pasmanterii więc zdecydowałam że będzie ona wiązana.
Użyłam:
  • rzemyka woskowanego (nie całkiem owinięty wokół ręki x2)
  • sznurka takiego jak do bransoletek shamballa(zostały mi resztki)
  • koralik-kostka,wisienka,kokardka
  • kilka kółeczek z drucika
  • wolny czas i odrobina cierpliwości
Efekty:

 Może nie wygląda to najciekawiej,ale na ręce prezentuje się dosyć ładnie.
Papacie,komentujcie bo to dla mnie bardzo ważne i tam na dole macie taką mini ankietkę oceniać blożka
;*

4 komentarze:

  1. Jak robisz zdjęcia z bliska to użyj trybu makro, raczej większość aparatów to ma. Tak to zdjęcia masz nieostre i praktycznie nic nie widać, a to nie zachęca do komentowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie mogę znaleźć ten tryb?

      Usuń
    2. aaaa już wiem,dzięki za radę i jednocześnie 1 komentarz :)

      Usuń
    3. No problem, życzę owocnej współpracy z trybem makro :P

      Usuń